Zdrojowy czeka ewolucja zamiast rewolucji. Gościem Dnia w Zachodniej był Andrzej Bartnikowski
Zdrojowy Teatr Animacji w Jeleniej Górze od września ma nowego dyrektora. Andrzej Bartnikowski, reżyser i dramatopisarz, zapowiada zmianę stereotypu teatru lalkowego tylko dla dzieci i otwarcie sceny na młodzież oraz dorosłych widzów. Pierwszym sprawdzianem nowej wizji będzie mikołajkowa premiera Brzydkiego Kaczątka.
Andrzej Bartnikowski objął stanowisko dyrektora w trybie niemal natychmiastowym – między wygraniem konkursu a pierwszym dniem pracy minęły zaledwie trzy dni. Mimo pośpiechu, nowy szef jeleniogórskiej sceny lalkowej przyszedł z precyzyjnie przygotowaną, autorską koncepcją, którą sam określa mianem ewolucji, a nie rewolucji. Jego głównym założeniem jest maksymalne wykorzystanie potencjału jedynego teatru lalek w okolicy poprzez dywersyfikację repertuaru.
Zmiana stereotypu
Najmocniejszym akcentem w programie Bartnikowskiego jest chęć zerwania z etykietą instytucji skierowanej wyłącznie do najmłodszego odbiorcy. Dyrektor podkreśla, że w wielu kulturach, np. w Japonii, teatr formy jest rozrywką przede wszystkim dla dorosłych, a polskie postrzeganie lalek jako sztuki infantylnej to zaszłość historyczna.
„Pomysł, że teatr lalek jest teatrem dla dzieci, to wciąż pokutujący ukaz Stalina (…). Oni sobie wymyślili, że teatr dla dzieci to teatr dla dzieci i tak miały być teatry zaordynowane. (…) Ja nie mam dla stereotypów zbyt wielkiego szacunku, lubię je burzyć”, skwitował zmianę Gość Dnia, Andrzej Bartnikowski.
Zgodnie z tą filozofią, w repertuarze na lata 2025-26 znajdą się pozycje dla każdej grupy wiekowej. Widzowie dorośli i młodzież zobaczą m. in. Dzienniki Gwiazdowe Stanisława Lema w reżyserii samego Bartnikowskiego. Teatr planuje również wyjście do grupy tzw. Young Adults (12-21 lat), która w Polsce jest często pomijana przez instytucje kultury. W przyszłym sezonie spektakl dedykowany właśnie tej grupie przygotuje reżyserka Pamela Leończyk.

Poważne rozmowy z najmłodszymi
Otwarcie na dorosłych nie oznacza rezygnacji z widza dziecięcego. Wręcz przeciwnie, nowy dyrektor stawia na teatr, który nie infantylizuje dzieci i nie boi się trudnych tematów.
Dowodem na to ma być najbliższa prapremiera. Brzydkie Kaczątko wejdzie na scenę już 6 grudnia o godzinie 17. Reżyser Michał Tramer odczytał klasyczną baśń Andersena przez pryzmat współczesnych problemów: ksenofobii i mechanizmów wykluczenia. W dalszej części sezonu najmłodsi zobaczą również sztukę Maliny Prześlugi Ja, Bałwan – opowieść o przemijaniu i poznawaniu świata, utrzymaną w konwencji teatru drogi.
Regionalizm i edukacja
Bartnikowski zapowiedział również silniejszy zwrot ku lokalności i historii Jeleniej Góry. W planach jest wieloletni projekt oparty na historii mówionej (oral history), w którym młodzież będzie zbierać osobiste historie seniorów – mieszkańców regionu. Na ich bazie powstaną dramaty oraz spektakl.
Teatr zamierza również kontynuować i rozwijać edukację teatralną. Pod okiem aktorki Agi Eismont i dramatopisarki Kasi Matwiejczuk powstanie profesjonalny spektakl, w którym aktorami będzie młodzież, a scenariusz zostanie zbudowany na bazie ich własnych doświadczeń i problemów.
Stabilizacja zespołu
Pytany o kwestie kadrowe, dyrektor uspokaja. Pierwsze miesiące traktuje jako okres wzajemnego poznawania się i audytu struktury organizacyjnej, a nie czas na zwolnienia.
„Energia, jeśli chodzi o pracę, raczej mnie uskrzydla niż ciągnie w dół, więc na ten moment nie planuję żadnych zmian kadrowych”, zapewnia Bartnikowski.
Nowy rozdział w historii Zdrojowego Teatru Animacji zapowiada się intensywnie. Widzowie będą mogli zweryfikować te zapowiedzi już podczas mikołajkowej prapremiery. Bilety na Brzydkie Kaczątko są jeszcze dostępne, więc warto zrobić sobie i swym bliskim mikołajkowy prezent.
* * *
Zdrojowy Teatr Animacji w Jeleniej Górze – Cieplicach Śląskich-Zdroju jest jednym z trzech teatrów lalkowych na Dolnym Śląsku.
Powstał 1 października 1976 roku z inicjatywy aktora Andrzeja Dziedziuli. Początkowo funkcjonował jako Scena Lalkowa przy lokalnym stowarzyszeniu kulturalnym.
Przez wiele lat działał bez własnej sceny, grając w klubach i jako teatr objazdowy.
Dopiero w latach 1999-2000 przeniósł się do zabytkowego budynku dawnego Teatru Zdrojowego w Parku Zdrojowym w Cieplicach Śląskich-Zdroju — neoklasycznego budynku z XIX wieku, co pozwoliło mu na stałe zagościć w krajobrazie kulturalnym miasta.
Dziś Teatr Animacji nie tylko oferuje spektakle lalkowe dla dzieci i młodzieży, ale też organizuje przedstawienia dla dorosłych, koncerty, warsztaty i wydarzenia plenerowe — stale wzbogacając bogatą ofertę kulturalną subregionu.





























