Redakcyjna kawa #84

Poranna redakcyjna kawa

Podczas gdy w naszym kraju z dykty, określonym również jako Ch.., dupa i kamieni kupa, trwa wyżynanie watach, ciekawe rzeczy zadziały się w Brukseli, gdzie w świątyni postępu, jakiego świat nie widział Komisarz UE ds. wewnętrznych Ilva Johansson z uśmiechem w pełnym orgiastycznego uniesienia przemówieniu oznajmiła, że Rada Europy i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie paktu migracyjnego zwanego też o zgrozo „Przymusową solidarnością”. Teraz już tylko głosowanie, w którym jak domniemam eurodeputowani, z kraju z dykty wykażą swoją spolegliwość w tym historycznym wydarzeniu, jak określiła porozumienie pani komisarz Johansson.

I tym sposobem do odbudowy państwa określonym jak już wiemy jako Ch.., dupa i kamieni kupa przybędą inżynierowie, lekarze, naukowcy oraz aktywiści kultury niosący kaganek subsaharyjskiego oświecenia. W tym gronie powinni znaleźć się również plemienni prawnicy, którzy będą udzielać korepetycji na tajnych kompletach naszym w kraju z dykty prawnikom, bo chyba jest taka potrzeba, słuchając wypowiedzi prof. Sadurskiego Wojciecha, w podcaście Allegro ma non troppo Jacka Pałasińskiego:
„Ponieważ konstytucja nie została uchwalona z myślą, że kiedyś barbarzyńcy ją obalą, co się stało, to wydaje mi się, że działanie absolutnie w rękawiczkach i nieprzekraczanie litery i przepisów konstytucji, doprowadzi do tragedii”.

I tak po 32 latach dzięki wspólnym wysiłkom sejmowych podżegaczy mamy i ch..ja i dupę i kamieni kupę, wkrótce nawet tego nie będziemy mieć.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *