Redakcyjna kawa #162

Poranna redakcyjna kawa

Tradycyjnie rano „czeszę” internety w tym także polskie portale masowego rażenia i nie znalazłem żadnej informacji o proteście brytyjskich rolników pod tubylczym parlamentem, o czym donosi Reuters: „Chcą, by rząd zakończył umowy handlowe, które, jak twierdzą, zezwalają na import żywności produkowanej zgodnie ze standardami, które byłyby nielegalne w Wielkiej Brytanii i podcinały lokalnych rolników.

Z kolei Financial Times pisze, że USA wezwały Ukrainę do zaprzestania ataków na rosyjskie rafinerie, ostrzegając, że uderzenia dronami mogą spowodować wzrost globalnych cen ropy i wywołać odwet.

Przypomnę tylko, że z rosyjskiej ropy korzysta między innymi armia amerykańska.
Jak można zauważyć pierwszą ofiarą wzrostu cen ropy został kraj z dykty, gdy już zbliżało się spełnienie przedwyborczej zapowiedzi, że benzyna będzie kosztować 5 zł na ratunek premierowi Tuskowi i jego rządowi przyszli Ukraińcy. Według portalu e-petrol.pl ceny paliw pomiędzy 25, a 31 marca mogą wyglądać tak:
7,09-7,21 zł za litr benzyny Pb98,
6,44-6,56 zł za litr benzyny Pb95,
6,64-6,76 zł za litr oleju napędowego ON,
2,84-2,91 zł za litr autogazu LPG.

Tymczasem cierpliwość do rządu kraju z dykty stracił ambasador Rosji, który odmówił wizyty w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w którym miał wytłumaczyć, dlaczego ruska rakieta wleciała na terytorium naszego kraju. W normalnym, poważnym państwie takie zachowanie poskutkowałoby jego wydaleniem, ale nie u nas.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *