Wyjątkowe wystawy w Galerii Siedlisko Sztuki w Dziwiszowie

W tym tygodniu w Galerii Siedlisko Sztuki w Dziwiszowie odbędzie się finisaż wystawy plakatu Ryszarda Kai, a także wernisaż nowej wystawy malarstwa Moniki Wizły i Andrzeja Andrzejewskiego pt. “Środek jest wszędzie granice nigdzie”. O tych wydarzeniach opowiedział artysta Tomasz Akusz.

Co zaplanowano podczas finisażu wystawy plakatu Ryszarda Kai?

Tomasz Akusz: Koniec tego tygodnia w Siedlisku Sztuki zapowiada się bardzo ciekawie ze względu na zaplanowane dwie wyjątkowe imprezy. Pierwsza z nich to finisaż plakatu poznańskiego artysty Ryszarda Kai. Ekspozycja jest o tyle wyjątkowa ze względu na plakaty operowo-teatralne, które prezentowano jedynie okazjonalnie. Rysiu znany jest przede wszystkim z plakatu z serii Polska. Dlatego też, zapraszamy jutro – 29.08 o godz. 18:00 – na finisaż pt. “Opowieści bliższe i dalsze. Przez dziurkę od klucza”. Wodzirejem finisażu będzie Leszek Jamrozik, wieloletni partner Ryszarda Kai. Opowie wszelkiego rodzaju anegdoty i historie z ich życia!

30.08 odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa Moniki Wizły i Andrzeja Andrzejewskiego. Czego możemy spodziewać się podczas tego wydarzenia?

Tomasz Akusz: Zapraszamy 30 sierpnia o godz. 19:00 również do Galerii Siedlisko Sztuki w Dziwiszowie na właściwie podwójny wernisaż – prac Moniki Wizły i Andrzeja Andrzejewskiego, którzy zaprezentują swoje wspólne malarstwo. Zawodowo i z pasji Monika zajmuje się barwieniem lnu, a obrazy powstały na przygotowanych przez nią barwionych podobraziach. Szczerze mówiąc nie spotkałem się nigdy wcześniej z taką formą. Z niecierpliwością i zaciekawieniem czekam na wernisaż. Zapraszamy serdecznie! Szykuje się wiele niespodzianek!

Jak narodziła się idea Siedliska Sztuki?

Tomasz Akusz: Zamysł galerii powstał w Tbilisi w Gruzji. Po prawdzie, jest to drugi rok jej funkcjonowania. Przed nami jeszcze ostatni wrześniowy wernisaż. Siedlisko Sztuki działa w okresie letnim, czyli od maja do końca września, z comiesięcznymi wystawami. Jak dotąd, w galerii pojawiły się wyjątkowe nazwiska, które pokazują, że w sztuce tak naprawdę nie ma granic. Rozrzut artystów jest tak rozległy, że te granice wielokrotnie zostały już przekroczone…

Fot. Galeria Siedlisko Sztuki