
Redakcyjna kawa #77
Poranna redakcyjna kawa Dziś jest ten dzień, kiedy doświadczam, że żyję. Jakie to piękne uczucie wstać rano z bólem głowy i

Poranna redakcyjna kawa Dziś jest ten dzień, kiedy doświadczam, że żyję. Jakie to piękne uczucie wstać rano z bólem głowy i

Poranna redakcyjna kawa Kości zostały rzucone. Ukraina została sama w wojnie z Rosją, amerykański senat zablokował ustawę o nadzwyczajnych wydatkach, dzięki

Poranna redakcyjna kawa Czy Polska nadal powinna wspierać Ukrainę? Pytanie to jest o tyle zasadne, że nasze relacje uległy pogorszeniu i

Poranna redakcyjna kawa Kilka godzin temu, chyba po ostrej balandze? Mer Lwowa Pan Andrij Sadovyi na swoich profilach społecznościowych wysmażył treści

Poranna redakcyjna kawa Miałem sen, otóż śniły mi się drony. Szedłem ulicą Bankowa, nagle nadleciał dron – zatrzymał się przede mną

Poranna redakcyjna kawa Matko bosko, co tu się stanęło? Można zapytać za legnickim klasykiem, a już wiem, rząd Niemiec ściągnął spodnie

Poranna redakcyjna kawa Z poezją Tarasa Szewczenki zetknąłem się podczas mojej pracy w ogarniętej wojną Ukrainie. To jego utwory pomogły zrozumieć

Poranna redakcyjna kawa Któż nie zna przysłowia – łaska pańska na pstrym koniu jeździ? A iluż z nas na własnej skórze

Poranna redakcyjna kawa Kto dziś skrobał szyby w samochodzie – ręka do góry, dziś do tej czynności podszedłem nad wyraz spokojnie,

Poranna redakcyjna kawa Dzisiaj ciężko było zebrać się do pracy, takie dni czasami się zdarzają, kawa nie smakuje, papieros nie smakuje,