Redakcyjna kawa #149

, , , , , ,

Poranna redakcyjna kawa

Parę dni temu minister spraw zagranicznych kraju z dykty oznajmił, że brytyjscy i francuscy żołnierze już są i działają w Ukrainie. Być może i wstrząsnęłaby mną ta informacja, gdyby nie to, że działają tam niemal od początku wojny z 2022 roku.

Francuskich specjalsów pierwszy raz spotkałem w Pokrowsku w lipcu 2022. W szeregach ochotników po stronie Ukrainy walczą, Brytyjczycy, Szwedzi, Holendrzy, Japończycy, Australijczycy, Kolumbijczycy, Polacy, Czeczeni, Rosjanie, Białorusini i kto tam jeszcze. Mówienie z miną mędrca, że oni już tam są, jest jak powiedzenie, że widziałem mercedesa wyjeżdżającego z fabryki mercedesa.

Po deklaracji Mateusza Morawieckiego z września 2023 roku, że kraj z dykty nie przekaże już sprzętu wojskowego Ukrainie postanowiłem poddać w wątpliwość jego bełkot. Napisałem, że ów Pan bredzi banialuki i że sprzęt wyślemy szybciej, niż mu się wydaje i to sprzęt, który ledwo co zakupiliśmy, bo wiąże nas z Kijowem umowa w sprawie wzajemnej współpracy w dziedzinie obronności z 2016 roku: Ukraina-Polska. Umowa w sprawie wzajemnej współpracy w dziedzinie obronności. Warszawa.2016.12.02. – Prawo.pl

Od opowieści z mchu i paproci ówczesnego szefa rządu minęło 6 miesięcy i Magna Polonia za Dziennikiem Gazeta Prawna informuje, że w styczniu br. jankesi poprosili tubylczy rząd, by przekazał informację dotyczącą dostaw uzbrojenia z Korei w latach 2023–2024” Na prośbę urzędnicy znad Wisły odpowiedzieli „NO WAY” zasłaniając się poufnością umów.

Być może Amerykanie już widzą 180 czołgów K2, oraz 370 armatohaubic K9, które zakupiliśmy w Korei z dymiącymi lufami na froncie w Ukrainie. Nasuwa się również pytanie, czy 96 śmigłowców Apache zdążą, choć wylądować na Polskiej ziemi, czy pofruną prosto do Kijowa? Pamiętajmy, że mamy jeszcze wyrzutnie HIMARS i systemy Patriot, które ostatnio likwidowane są przez Rosjan.

No i coś jest na rzeczy, bo 12 marca do Waszyngtonu udadzą się prezydent Duda i premier Tusk, gdzie z Joe Bidenem będą świętować 25. rocznicę wstąpienia Polski do NATO, ale nie polecą tam by jedynie wypić i zakąsić, bo Chris Coons senator demokratów wyraził nadzieję, że obaj politycy przekonają kongresmenów do odblokowania pomocy Ukrainie. No to ja już jestem pewny, że zrobią to doskonale, kongres odblokuje zamrożoną pomoc, wysyłając nasze nowe, ledwo co zakupione zabawki do Ukrainy.

Należę do tych, którzy uważają, że trzeba wspierać sprzętem walczącą Ukrainę, ale nie za wszelką cenę. Podczas drugiej wojny punickiej grecy niszczyli rzymskie statki za pomocą luster, które odbijały promienie słoneczne wywołując na nich pożar. Może i takie cacka będzie chciała użyć do walki z wrogiem nasza rozbrojona armia? Ale jak tak dalej pójdzie, to Wojsko Polskie nie będzie miało nawet tego, wtedy będziemy oślepiać wroga gołymi dupami naszych żołnierzy, bo mundury też oddamy.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *