Redakcyjna kawa #135

Poranna redakcyjna kawa

Po 8 latach dojeżdżania przez PiS tubylców kraju z dykty i robienia im budyniu z mózgu, wielu z nich zauważyło migoczące światełko nadziei podczas zeszłorocznych wyborów. Bractwo skrzyknęło się, otworzyło semafory na torach prowadzących, do lepszych, wspaniałych czasów i okazało się, że migoczące w tunelu pisowskiej beznadziejności światełko, nie jest tym, za co je uważali, bo tradycyjnie światełko okazało się zbliżającym pociągiem – tej naszej starej poczciwej zardzewiałej od niespełnionych obietnic ciuchci, którą od dekad obsługują wysokiej klasy maszyniści, z tą różnicą, że do napędzania jej używają, a to amerykański, a to rosyjski, a to niemiecki węgiel.

Doprawdy nie rozumiem decyzji premiera Tuska wciągnięcia przejść granicznych, dróg i torów kolejowych w infrastrukturę krytyczną, a tym samym zakneblowania ust protestującym rolnikom. Nie rozumiem tłumaczenia, że nie będzie tolerował antyukraińskich haseł, śmiem twierdzić, że decyzja premiera kraju z dykty spowoduje, że te hasła będą się teraz lęgnąć jak króliki.

Radykalizowanie nastrojów wysyłając policję, przeciwko protestującym uważam za karygodny błąd, który skończy się awanturą na ulicach no, chyba że takiej konfrontacji chce rząd. Pragnę przypomnieć Panu Donaldowi Tuskowi, że jest premierem polskiego rządu funkcjonującego w granicach państwa, chyba że coś się zmieniło w tej materii.

Nie rozumiem, dlaczego rząd kraju z dykty nie wspiera rodzimych rolników w walce o przetrwanie, dlaczego nie dba o dobrostan kraju i mieszkańców, tylko stoi po stronie ukraińskich grandziarzy. A przecież 13 grudnia 2023 roku przysięgał Pan: “Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem.” W treści przysięgi nie pojawia się sformułowanie, że będzie Pan bronić interesów grandziarskich holdingów działających w Ukrainie.

Na koniec chciałbym, skomentować bajki z tysiąca i jednej nocy opowiadane przez „cywilizowanego” prezydenta Zełenskiego, jaki to wpływ na zakup sprzętu wojskowego ma sprzedaż ukraińskiego zboża.

Otóż znany ostatnio w Polsce Kernel Holding w 2021 r. (nie mogłem znaleźć danych z 2022/ 2023) należący do oligarchy Andrija Verevskiego w roku rozliczeniowym 2020-21 osiągnął 5,647 miliarda dolarów przychodów, Według raportu zysk netto firmy za ten rok wyniósł 513 milionów USD, jednocześnie firma zapłaciła podatek dochodowy tylko 18 milionów USD. To tylko 3,5% zysku netto firmy, o czym donosił swego czasu ukraiński portal Znaj. Nie sądzę, że coś zmieniło się do dziś.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *