Poranna redakcyjna kawa
Sacreblue – znów przytyłem – carramba!
Podczas gdy w kraju z dykty trwa festiwal praworządności, w USA dzieją się niezwykle ciekawe wydarzenia, w sam raz dla Pani reżyser Holland, oraz innych wybiórczych mediów.
W poprzedniej porannej redakcyjnej kawie pisałem o tym, że gubernator stanu Texas Pan Abbott pokazał fakolca prezydentowi Bidenowi oraz Sądowi Najwyższemu Juesej i na dobre rozciąga kilometry drutu na granicy z Meksykiem.
Doradcy Pana prezydenta zaalarmowali o zaistniałej sytuacji głowę państwa. Ten jak się błędnie domyślam, najpierw pomyślał, że chodzi o jakiś dziki kraj na końcu świata, ale gdy powiedziano mu, że to taki stan, w którym państwie rządzi, ocknął się i wysmarował do watażki z Teksasu pismo niezwykle ważnej rangi, że daje gubernatorowi Teksasu 24 godziny do zastosowania się do zaleceń rządu federalnego i decyzji waszyngtońskich prawników, bo inaczej popamięta ruski rok.
No i tu demokrata Dżo strzelił sobie oby tylko w kolano, bo walkę Teksasu z nielegalnymi emigrantami, już poparło 27 stanów. Ale o jakim poparciu mówimy? Typu „trzymajcie się ?” O nie! Gubernatorzy Florydy i Oklahomy zapowiedzieli (być może już to zrobili?) że wyślą swoje oddziały Gwardii Narodowej, by wesprzeć Teksańczyków.
Do Teksasu nadciągają również ochotnicy, by chronić granice teksańsko-meksykańską. Jak wieść niesie, z pomocą Teksasowi nadciągają tysiące amerykańskich kierowców ciężarówek.
No i na koniec trochę danych, według statystyk US Customs and Border Protection (CBP) liczba migrantów przekraczających granicę z Meksyku do Stanów Zjednoczonych w 2023 r. przekroczyła populację 17 stanów.
No dobrze dopijam kawę i cisnę do Samotni i Strzechy Akademickiej, gdyż kazali. Proszę ja was, odbędą się warsztaty lawinowe. Howk! i Hold on the Line!