Przy silnych mrozach psi towarzysze wymagają szczególnej opieki i pielęgnacji. W jaki sposób powinniśmy postępować z czworonogami w tym czasie?
Zmarznięta gleba staje się bardzo szorstka i przy dłuższych, kilkugodzinnych spacerach może powodować ranienie psich łap. Dzieje się tak, ponieważ zwierzę chodzi po nierównym i twardym podłożu. Z tego powodu należy unikać długich spacerów podczas panujących niskich temperatur. Alternatywą jest nałożenie pupilowi specjalnych butów ochronnych, jednak w przypadku, gdy pies nigdy wcześniej ich nie nosił, mogą one spowodować obtarcie skóry. Warto więc skontrolować po trzydziestu minutach spaceru, czy but prawidłowo leży i nie wywołuje ran.
Jak informuje Dorota Węglińska, lekarz weterynarii, gabinet ,,Duże i Małe” w Jeżowie Sudeckim, sól, którą obsypane są chodniki i drogi, może dość mocno podrażnić opuszki łap i uszkodzić łożysko pazura. Po powrocie ze spaceru możemy wilgotną szmatką przetrzeć łapy i usunąć sól. Powinniśmy również ograniczyć czasowo spacery do 15-20 minut (maksymalnie 0,5 h).
By zapewnić odpowiednią ochronę, warto też wprowadzić właściwą pielęgnację łap u pupila.
Łapy można smarować tłustymi preparatami, typu wazelina lub maści tranowe. Natomiast ma to sens tylko w przypadku krótkich spacerów. Jeżeli wybieramy się na dwugodzinną wędrówkę, to nie liczmy na to, że maść, nawet bardzo gęsta i tłusta, utrzyma się na kończynach – tłumaczy Węglińska
Pamiętajmy, że nawet przy niskich temperaturach, należy wychodzić na spacer ze swoimi czworonogami. Nie powinniśmy odkładać wyjścia i jednocześnie powodować u nich długotrwałego trzymania moczu.
Jednak szczególną uwagę należy zwrócić na pieski krótkosierstne, które nie mają podszerstka, jak na przykład jamniki, dobermany czy boksery. Z nimi ten spacer musi być bardzo krótki i intensywny – kiedy piesek biegnie/idzie energicznie, to automatycznie tak nie marźnie. Możemy również zastosować ubranko ochronne, które osłoni psiaka. Przy temperaturze ok. -20°C ten spacer niech trwa kilka minut, a przy -10°C kilkanaście min. Pupili nie można pozostawiać na mrozie – jeśli miałby np. siedzieć przed sklepem, to wtedy istnieje ryzyko przeziębienia pęcherza – dodaje Dorota Węglińska
Wielu właścicieli psich towarzyszy zakłada swym podopiecznym ubrania nawet, gdy warunki atmosferyczne tego nie wymagają. Przy dodatnich temperaturach lepiej nic nie nakładać psu, by nie powodować przegrzewania i tym samym osłabiania odporności.
Warto również zwrócić uwagę na to czy nasz czworonożny przyjaciel nie wylizuje nadmiernie swoich łap po spacerze. W tym momencie może zjeść sól, która się do nich przyczepiła, co może spowodować rozwolnienie i problemy żołądkowe.
Jeśli psu zdarzyłoby się mocniej podrażnić łapy, powinniśmy niezwłocznie udać się na konsultację weterynaryjną. Z lekarzem weterynarii należy skontaktować się w przypadku zdarcia skóry lub opuszek do krwi oraz kiedy pupil kuleje.