Pakamera – odcinek 45

Pakamera, Bolesławiec, Świdnica, opieka nad zniedołężniałymi, Palikot, poselskie diety

Pakamera, czyli satyryczno-polityczno-społeczny przegląd tygodnia na świecie, w Polsce i Jeleniej Górze

Będzie o swetrach władzy, robotach zmieniających pampersy i sprawiedliwości z chińskiego serwera.

Zima w telewizji ma to do siebie, że – jak mawiał Andrzej Poniedzielski – w studiu bywa straszniej niż na dworze. Choć za oknem mroźno to w najnowszym wydaniu Pakamery atmosfera gęstniała z minuty na minutę, meandrując między absurdem, powagą a lokalnym patriotyzmem (lub jego brakiem).

Pakamera rozpoczęła się od sweterków, pulowerków i bezrękawników, ministra co nawet przez prezydentem w nich stawał. Później było już tylko smutniej. Okazało się bowiem, że w Polsce jest całkiem niemało bezdomnych dzieci. I wcale nie jest pocieszające, że Agnieszka Sikora, pedagożka i dziennikarka, która tematem się czynnie zajmuje w fundacji PO DRUGIE, została Warszawianka Roku.

Humorów Pakamerzystom nie poprawił też raport Algolytics Technologies, badający życie w polskich miastach i gminach. Jakość zmierzono poprzez 90 czynników. Spośród 2477 najgorzej wypadały bieszczadzkie Lutowiska, zaś najlepiej Mińsk Mazowiecki. W Dolnośląskiem najlepszym miejscem do życia wg rankingu jest Bolesławiec, na drugim miejscu uplasowała się Świdnica, a za nią Lubin i Zgorzelec. Stolica województwa wypadła dopiero siódma. Z pozostałych miast dawniej wojewódzkich, najlepsza okazała się Jelenia Góra, Legnica i Wałbrzych z odpowiednio 12, 13 i 16 lokatą. Najwyżej notowana tych trzech Jelenia Góra to dopiero 162 miejsce w Polsce.

Na szczęście tematem rozluźniającym te dwa poważne była zamiana ról gołąb-człowiek, choć i tak skończyliśmy poważnym apelem: jeśli dokarmiamy ptaki, to róbmy to z głową.
Po czym znów wjechał temat robotów. Tym razem opiekuńczych, czyli takich które mogą zastąpić wnuki, dzieci, zawodowych pielęgniarzy. Opieka nad zniedołężniałymi ludźmi to nie tylko, że wielki rynek, to jeszcze potężne wyzwanie.
Posłuchajcie, bo to temat dotyczący każdego z nas.

A kiedy już przemyślicie, przeanalizujecie, czy chcielibyście mieć robotycznego opiekuna-towarzysza, to może zaciekawi Was, zwłaszcza jeleniogórzan, zagadka fotograficzna… Więcej nie zdradzę, to warto zobaczyć.

Znów pojawił się Janusz Palikot (→ Pakamera #41). Chwaląc się, że mieszkał w hotelu WARSZAWA. Przez 1,5 miesiąca. Rzekomo za to nie płacąc.

Zapłacili za to niewiele klienci dużej sieci elektromarketów, która przez błąd sprzedała furę iPadów, za ledwie ułamek ceny, którą zapłacić powinni. Sieć wzywa do oddania urządzeń, ale czy klienci posłuchają? Może sprawa się skończyć w sądzie.

Gdyby w chińskich albo francuskich — rozstrzygnąć spór mogłaby sztuczna inteligencja. Kolejny poważny temat i wszystkich potencjalnie dotykający, bo wszak chodzi o sprawiedliwość. Otóż w Chinach stosowane na niemałą skalę, wspomaganie sędziów przez systemy napędzane sztuczna inteligencją, które nie tylko usprawniają pracę, ale sugerują werdykty. Jeśli sędzia nie skorzysta z AI-suflera — może mieć kłopot, więc woli jednak ferować wyroki podsuwane przez system.

W dobie kryzysu sądownictwa w Polsce, kiedy mamy pełzający jego paraliż, może czas na serio wyciągnąć ze skarpety oszczędności i zakupić takie rozwiązanie od Chiń. Mogłoby się nagle okazać, że mamy najsprawniejszy, najuczciwszy i najsprawiedliwszy system sądowy na świecie? A i problem paleo- i neosędziów zszedłby niczym majowy śnieg.

Narastające przygnębienie w Pakamerze pogłębiło nagranie z Sejmu. Poseł z selfiestickiem zaczepiał premiera Donalda Tuska, infantylnie prowokując, zamiast pracując — wygłupiają się za poselskie diety.

Szczęśliwie deserem, na wyjście ze studia, była humoreska o uliczce w centrum Jeleniej Góry, karkonoskich drogach powiatowych, pomnikach wraz z ciekawostką o pomniku Waltera oraz uszczypliwostka o czystości powietrza w Cieplicach Śląskich-Zdroju.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *