Na drodze między Szklarską Porębą a Świeradowem-Zdrojem doszło do kolejnego dachowania. Przy panujących warunkach atmosferycznych ta malownicza, górska droga nie wybacza błędów.
Od kiedy spadł śnieg i trzyma lekki mróz nie ma dnia abyśmy nie pisali o zdarzeniach drogowych, do których dochodzi na drodze wojewódzkiej 358. W każdym z opisywanych przypadków policja jako przyczynę podaje niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Dziś doszło tam do kolejnego zdarzenia, którego przyczynę lwówecka policja opisała właśnie w ten sposób.
Około 14. kierująca Nissanem Qashqai 34-letnia mieszkanka powiatu lubańskiego w łuku drogi straciła kontrolę nad autem. Samochód wypadł z drogi i zatrzymał się na dachu w głębokim, przydrożnym rowie. Inny z użytkowników drogi, który zatrzymał się, by udzielić kobiecie pomocy powiadamiając o zdarzeniu operatora numeru 112 zaznaczył, że kobieta jest agresywna wobec postronnych osób, które usiłują udzielić jej pomocy.
Gdy na miejsce dojechały służby, nie potwierdziły informacji jakoby kobieta miała być agresywna, a badanie na zawartości alkoholu dało wynik negatywny. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zdecydował o przewiezieniu poszkodowanej do szpitala.
Na miejscu pracowali druhowie OSP Świeradów-Zdrój, policjanci z Lwówka Śląskiego oraz zespół ratownictwa medycznego ze Świeradowa-Zdroju.
źródło: eluban.pl