Karkonoski Klub Kibiców Niepełnosprawnych 20 stycznia obchodzi II-lecie istnienia. Celem stowarzyszenia jest działalność na rzecz rozwoju aktywności społecznej i integracji osób z niepełnosprawnościami.
Karkonoski KKN powstał dwa lata temu. Jego prezesem i założycielem jest Mariusz Marczak. Najważniejszą misją klubu jest aktywizacja i wspólne przebywanie osób niepełnosprawnych, które tworzą zjednoczoną ,,rodzinę”. W Polsce jest w sumie 21 Klubów Kibiców Niepełnosprawnych, z czego jeden znajduje się właśnie w Jeleniej Górze.
Łączymy ludzi z pasją do sportu: osoby z niepełnosprawnościami wraz z opiekunami oraz wolontariuszami. Jesteśmy młodą organizacją, ale działamy intensywnie. Wzięliśmy udział w wielu wydarzeniach sportowych. Kibicując, nie skupiamy się na jednym klubie, lecz jesteśmy otwarci na wspieranie różnych drużyn i dyscyplin. Dopingujemy przede wszystkim czołowym jeleniogórskim drużynom, t. j.: MKS Vitamineo, KS Karkonosze, KS Wichoś czy KS Sudety. Do tej pory przejechaliśmy ponad 15 tys. km, z nami 56 wyjazdów i 178 wydarzeń! Współpracujemy z m.in. ośrodkami takimi jak KKN WKS Śląsk Wrocław, KKN Miedź Legnica. Utrzymujemy się głównie z własnych środków. Przez te dwa lata dostaliśmy dwie dotacje z miasta. Wyjazdy organizujemy we własnym zakresie, ale nie stanowi to dla nas przeszkody. Nasze hasło przewodnie to ,,Droga bez barier” i my to realizujemy. – mówi prezes Karkonoskiego KKN-u
Wiceprezes Karkonoskiego Klubu Kibiców Niepełnosprawnych Adam Dąbrowski przedstawia osiągnięcia stowarzyszenia i jego wartości:
–Naszym największym osiągnieciem jest przejechanie tylu kilometrów, dzięki czemu osoby z niepełnosprawnościami zobaczyły z nami nie tylko okoliczne stadiony i hale sportowe, ale i również poznawały uroki całej Polski. Staramy się, aby nasze wyjazdy, były finansowane z naszych składek bądź z różnego rodzaju projektów. Chcemy jak najmniej obciążać finansowo osoby niepełnosprawne, które i tak muszą ponosić ogromne koszty związane z leczeniem. Najbardziej satysfakcjonującymi chwilami, których doświadczyłem przy działalności z KKN-em są momenty, które wywołują radość u osób, które wyszły z domu i widzą coś po raz pierwszy. Chciałbym podziękować naszym klubowiczom, wolontariuszom i wszystkim, którzy nas wspierają za to, że wierzą w nasze działania, pomagają nam osiągać cele statutowe i dzięki nim tak naprawdę istniejemy.
Oprócz wydarzeń sportowych klub bierze udział również w wydarzeniach kulturalnych i rozrywkowych. Jak informuje Mariusz Marczak, KKN cyklicznie włącza się też w pomoc i bierze udział w akcjach takich jak Dzień Dziecka, mikołajki czy jasełka w Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczym w Jeleniej Górze. Co więcej stowarzyszenie łączy kibicowanie wraz ze zwiedzaniem okolicy podczas wyjazdów. Przykładem jest podróż do Wrocławia, by wspierać WKS Śląsk Wrocław i jednocześnie odwiedzić stare miasto, zobaczyć Panoramę Racławicką oraz wziąć udział w rejsie.
By zaangażować osoby niepełnosprawne do kibicowania, wdrożyliśmy użycie instrumentów muzycznych, takich jak: bębny, trąbki, werble. Buduje to atmosferę na hali sportowej i wzmacnia dopingowanie rozgrywającym drużynom – dodaje Marczak
W tym roku podczas urodzin Karkonoskiego Klubu Kibiców Niepełnosprawnych zostaną rozdane złote statuetki z wizualizacją jelonka. Klub chce w ten sposób docenić osoby, które wspierają i pomagają stowarzyszeniu. Przed jubileuszem członkowie KKN-u wybiorą się na mecz koszykówki, by dopingować drużynę KS Wichoś. Na tegorocznych urodzinach pojawi się m.in. Paweł Parus, założyciel pierwszego KKN-u w Polsce i pełnomocnik marszałka ds. osób z niepełnosprawnościami oraz Michał Fitas, prezes KKN-u Śląska Wrocław i Federacji Kibiców Niepełnosprawnych.
O początkach pierwszego Klubu Kibiców Niepełnosprawnych opowiedział Paweł Parus:
-W 2008 r. wpadłem na pomysł wraz z marketingiem Śląska Wrocław, by powołać Klub Kibiców Niepełnosprawnych, ponieważ takiego klubu nie było jeszcze w Polsce. Chcieliśmy także wyjść w stronę sportu oraz zaangażować osoby niepełnosprawne do wyjścia z domu. Spotkaliśmy się wraz ze Śląskiem Wrocław w kilka osób, aby ustalić ramy działania. Nie wiedzieliśmy jeszcze co nas czeka. Okazało się, że jeszcze na starym stadionie przy ul. Oporowskiej pojawiła się dość duża grupa chętnych. Wtedy to narodził się ruch KKN-u. Media zaczęły nas dostrzegać, dzięki czemu liczba członków klubu zaczęła rosnąć. Bardzo ważnym momentem dla nas było powstanie i zbudowanie nowego stadionu przy Al. Śląskiej. Pomagałem przy budowie stadionu i jego dostępności dla osób niepełnosprawnych. Kiedy obiekt powstał coraz więcej osób z niepełnosprawnością zaczęło brać udział w kibicowaniu. Byliśmy jednym z inicjatorów, by dostosować stadiony pod względem dostępności dla osób niepełnosprawnych. Na przestrzeni tych 15 lat ta dostępność ewoluowała, dzięki czemu jest więcej miejsc dla członków KKN-ów.
Jedną z organizacji, z którą współpracuje KKN WKS Śląsk Wrocław jest Karkonoski Klub Kibiców Niepełnosprawnych.
Jako pełnomocnik marszałka ds. osób z niepełnosprawnościami miałem już kontakt z jeleniogórskim środowiskiem osób z niepełnosprawnościami i przyjechałem na spotkanie założycielskie. Co więcej prezes Mariusz Marczak jest również członkiem KKN-u Śląska Wrocław. Mariusz obserwował od wielu lat to, co dzieje się we Wrocławiu i stwierdził, że jedną z tych organizacji będzie również organizacja pozarządowa z Jeleniej Góry. Wspólnie współpracujemy i stąd w najbliższą sobotę spotykamy się podczas urodzin KKKN-u. To niesamowita impreza integracyjna, która wraz z ludźmi zarówno z Jeleniej Góry, Wrocławia i być może Legnicy, które będą mogły porozmawiać, poświętować i uroczyście pokazać, że ten rok obfitował w wiele wartościowych wydarzeń. To wielki szacunek dla prezesa Marczaka, że tak pięknie udało mu się zbudować tę małą, ale dość ważną już organizację, która nawet dostała nominację do konkursu ogólnopolskiego Lodołamacze.
Fot. FB Karkonoski Klub Kibiców Niepełnosprawnych