III Rajd Izersko-Karkonoski im. Roberta Kapczyńskiego

W dniach 11-13.07 odbędzie się III Rajd Izersko-Karkonoski im. Roberta Kapczyńskiego. O idei tego wydarzenia i szczegółach rajdu opowiedziała nam Marta Kapczyńska, organizatorka Rajdu Izersko-Karkonoskiego.

Jaka jest idea Rajdu Izersko-Karkonoskiego?

M.K.: Przede wszystkim chcemy promować turystykę w Karkonoszach, ale nie tylko, bo również w Górach Izerskich, promować zdrowy styl życia, trekking, pokazywać walory turystyczne, integrować społeczność górską, ale też rodzinną. Wprowadziliśmy rajd na trasę 10 km tak, żeby rodziny mogły wystąpić wspólnie z dzieciakami. Ta grupa dostanie również przewodnika górskiego, który będzie i zachęcał dzieci, i pokazywał, i opowiadał. W tym roku dochodzi również memoriał. Mąż, który organizował ze mną ten rajd przez dwie edycje i który przeszedł i wyznaczył trasę 120 km, niestety zmarł prawie trzy miesiące temu. Postanowiliśmy reaktywować trzecią edycję i zorganizować rajd ku jego pamięci.

Skąd pomysł na zorganizowanie własnego rajdu?

M.K.: Oboje z mężem bardzo często chodziliśmy w góry, na rajdy długodystansowe i na piesze wycieczki. Przeszliśmy wspólnie Camino de Santiago (450 km), oprócz tego – główne szlaki sudeckie. Mąż przeszedł też główny szlak beskidzki. Braliśmy udział w tego typu imprezach, rajdach, jak również marszach na orientację. Jesteśmy też zdobywcami Korony Gór Polski. Każda wolna chwila to były góry dla nas, dlatego postanowiliśmy zrobić coś sami. Tym bardziej, że mąż miał już gotową trasę, którą wcześniej przygotował. Zajmowałam się stowarzyszeniem i Karkonoską Szkołą Nordic Walking. Promowałam zdrowy i aktywny styl życia. Pod patronem Karkonoskiej Szkoły Nordic Walking, a wcześniej stowarzyszenia zorganizowaliśmy Rajd Izersko-Karkonoski. Uczestnicy poprzednich edycji po pogrzebie męża podeszli do mnie. Cmentarz zlokalizowany jest blisko boiska, gdzie organizowany był start naszego rajdu. Powiedzieli mi: „Marta, Robert odprowadzał nas naszą najdłuższą trasą dwa lata z rzędu z tego miejsca, a my dzisiaj przyszliśmy go odprowadzić w jego najdłuższą wędrówkę, ale nie chcemy na tym skończyć. Chcemy też zrobić coś dla niego i ku jego pamięci, co by się nie działo (choć mamy mało czasu) musimy ten rajd reaktywować.” I tak to się właśnie zaczęło…

Co zaplanowano podczas tegorocznej edycji wydarzenia?

M.K.: Na pewno dużą zmianą jest to, że wprowadziliśmy dodatkowe dystanse, czyli zaczynając od tych najtrudniejszych t.j.: 120, 90, 60 w wersji lżejszej (Góry Izerskie) i cięższej (Karkonosze), 30 i 10 (rodzinna) – tutaj na mecie w Ostoi Karkonoskiej w sobotę o. godz. 14:00 będzie przygotowane miasteczko sportowe z mini imprezą dla rodzin. Będą dmuchańce, naleśniki, gofry, animatorzy, bańki, tatuaże. Zabawy będzie naprawdę dużo!

W jaki sposób możemy się zapisać i przystąpić do rajdu?

M.K.: Przez platformę b4sportonline.pl i zapisy trwają jeszcze tylko 5 dni! Zapraszamy!