Dlaczego młode kobiety chcą poprawiać swoją urodę?

Młode kobiety coraz częściej korzystają z zabiegów medycyny estetycznej, które zmieniają ich wygląd. Na ulicy często widuje się zadbane panie po wyraźnej korekcie rysów twarzy. Co wpływa na ich decyzję?

To zjawisko nie jest jednoznaczne i wynika z różnych czynników, zarówno osobistych, społecznych jak i kulturowych.

Pierwszym czynnikiem wpływającym na decyzję młodych kobiet jest rosnące zainteresowanie wyglądem i dbaniem o siebie. W dzisiejszych czasach kultura mediów społecznościowych stawia ogromną presję na perfekcyjny wygląd. W efekcie młode kobiety mogą odczuwać większą potrzebę poprawy swojej urody, nawet jeśli nie ma to bezpośredniego związku z ich samopoczuciem.

Wpływają również powody osobiste, takie jak niskie poczucie własnej wartości czy niezadowolenie z wyglądu. W obecnych czasach presja na perfekcję może wywoływać niepokój, co skłania młode kobiety do szukania rozwiązań w medycynie estetycznej.

Dodatkowo, coraz większa dostępność różnorodnych zabiegów medycyny estetycznej sprawia, że stają się one bardziej atrakcyjne i dostępne dla młodych osób. Procedury są też coraz bardziej zaawansowane, a gabinety oferują szybkie rezultaty, co może skłaniać do wypróbowania zabiegów.

Nie można również zapominać o wpływie trendów panujących w społeczeństwie Moda na pewne typy urody promowana przez celebrytów czy influencerów może wpływać na decyzje młodych kobiet dotyczące poddania się zabiegom medycyny estetycznej.

Jednakże nie zawsze decyzja o skorzystaniu z takich zabiegów wynika z zewnętrznych czynników. Często jest to świadoma decyzja oparta na pragnieniu poprawy pewnych elementów, które utrudniają codzienne funkcjonowanie lub mają istotny wpływ na samoocenę.

Według przeprowadzonej przez nas ankiety, wśród młodych kobiet do 25 roku życia aż 89% odpowiedziało, że głównym czynnikiem sięgnięcia po zabiegi medycyny estetycznej jest chęć poprawy swojego wyglądu. Natomiast na pytanie, czy social media miały wpływ na ich decyzje, 72% ankietowanych wybrało odpowiedź twierdzącą. Z sondażu wynika, że zasadniczym powodem stosowania zabiegów upiększających jest po prostu chęć ulepszenia swojego wizerunku. Istotne jest również, że w głównej mierze może wynikać to z wpływu i presji na perfekcyjną urodę panującą w mediach społecznościowych. Warto zastanowić się czy social media naprawdę powinny być wyznacznikiem naszych życiowych decyzji…

Istnieje wiele przyczyn poddawania się zabiegom medycyny estetycznej przez młode pacjentkimówi Urszula Król, lekarz dentysta, zajmująca się medycyną estetyczną – Natomiast uważam, że wiele młodych dziewcząt skłaniają do tego media społecznościowe, a przede wszystkim Instagram. Korzystanie z filtrów ulepszających zdjęcia powoduje, że ludzie odbierają siebie w inny sposób. Wydaje im się, że są niedoskonali w rzeczywistości. Wyidealizowane filtry motywują ich do tego, by szukać rozwiązania, które spowoduje, że będą wyglądać jak na przerobionych filmach czy fotografiach. W Polsce zabiegi medycyny estetycznej wykonuje się od 18 roku życia, a u niepełnoletnich pacjentów za zgodą opiekuna prawnego oraz lekarza. Według mnie nie powinno się wykonywać zabiegów, jeśli pacjent nie jest pełnoletni. Nie warto ingerować w wygląd w organizmie, który się rozwija. Chyba, że mamy do czynienia z osobami młodymi z wadami szczękowo-twarzowymi jak np. cofnięta żuchwa. W wieku nastoletnim samoakceptacja jest bardzo ważna, dlatego w tym przypadku medycyna estetyczna może okazać się dobrym rozwiązaniem. Odnoszę wrażenie, że panuje teraz moda na nadmierne powiększanie ust oraz dążenie do wyrazistych rysów twarzy w obrębie linii żuchwy. Na Instagramie pojawia się wiele takich twarzy. Pacjentki, wzorując się na trendzie, upodabniają się do siebie. Osobiście nie jestem zwolenniczką zmieniania rysów twarzy, lecz preferuję zabiegi anti-aging, odmładzające i takie, które sprawiają, że twarz wygląda atrakcyjnie bez wulgarnych zmian. Z kolei zdarzają się też pacjenci otwarci na zmianę płci. Zabiegi medycyny estetycznej umożliwiają im upodobnienie się do płci, do której chcą należeć. Jest to więc łatwiejsze rozwiązanie niż skorzystanie z zabiegów chirurgii plastycznej oraz potencjalnie możliwe do odwrócenia. Większość działań w medycynie estetycznej jest odwracalna, dlatego stanowi ona bezpieczniejszą alternatywę. Z moich obserwacji wynika, że najpopularniejszym z zabiegów wykonywanym przez młode pacjentki jest modelowanie ust. 

Temat chęci wykonywania zabiegów przez młode kobiety ma podłoże psychologiczne, na co zwraca uwagę Małgorzata Przysłopska-Byczko, psycholog, psychoterapeuta z wieloletnim doświadczeniem, która na co dzień pracuje z młodymi ludźmi. 

Młode osoby poddają się zabiegom poprawiającym wygląd przez określone czynniki społeczne:

-Ten pierwszy moment, kiedy możemy obserwować społeczny wpływ na wygląd, ujawnia się już w dzieciństwie. Brak satysfakcji w wymiarze samooceny może dotyczyć całkiem sporej ilości dzieci. Wzrost, waga, to w co są ubrane wpływa na percepcje samego siebie, a widać to wyraźniej już u 8/9 latków – w momencie uruchomienia dojrzewania hormonalnego. W miarę dorastania przynależność do grupy rówieśniczej, uznanie, akceptacja społeczna staje się ogromną wartością.  Odnosząc się do ogólnych wymagań społecznych, życie bez kontaktów z rówieśnikami bardzo niekorzystnie wpływa na wszystkie sfery rozwoju, a przede wszystkim na samoocenę. Dlatego, aby ją poprawić w dobie dużej dostępności szerokiego asortymentu, nieinwazyjnych zabiegów i dostępności cenowej zabiegi kosmetyczne, jak również zabiegi medycyny estetycznej są coraz bardziej atrakcyjne dla młodych ludzi. Do tych bardziej popularnych w nastoletnim świecie zalicza się zabiegi oczyszczające, korygujące cerę, ale również zabiegi chirurgiczne jak korekcje uszu, piersi i inne. Ponadto medycyna estetyczna stała się obecnie bardziej akceptowana społecznie, dzisiaj nie jest ona przywilejem tylko celebrytów. Ponieważ wzrasta również społeczna świadomość dotycząca psychofizycznego funkcjonowania człowieka, również procesów starzenia się, koncentracja na zachowaniu urody i młodego wyglądu ma przełożenie na konkretne działania korekcyjne.

Z presją społeczną dotyczącą ideału piękna można radzić sobie na kilka sposobów jak zauważa Małgorzata Przysłopska-Byczko.

Stereotyp, że człowiek atrakcyjny społecznie to człowiek uśmiechnięty, zadbany, dobrze ubrany, wysportowany, tryskający zdrowiem i witalnością jest ciągle aktualny. Z badań psychologicznych wynika, że częściej wybieramy do kontaktu, zaprzyjaźnienia się osoby atrakcyjne fizycznie odbierając je jako dobre i godne zaufania. Presja społeczna bardzo działa i może wpływać na myślenie o sobie. Mechanizm działania presji społecznej opiera się o porównywanie, które ludzie, szczególnie młodzi często sami sobie fundują. Młode osoby szukając odpowiedzi na pytania: kim jestem, jaki jestem, czego chcę, szukają autorytetów, swoich idoli i naturalnie się porównują. Aby nie popaść w niezdrowe dążenie do doskonałości, czy z czasem nawet w drastyczne działania celem poprawy wyglądu, właściwe byłoby skierowanie ich uwagi na akceptację samego siebie. Przekłada się to na wdrażanie następujących zasad: nie porównuj się z innymi, starannie dobieraj znajomych, zadbaj o kontakty z naturą, trenuj uważność, czyli wsłuchuj się w siebie, bądź aktywny fizycznie.   

Można by tu rozwijać poszczególne zasady, precyzując w jaki sposób stosowanie się o nich miałoby wpływać na wzrost akceptacji siebie, poprawę poczucia własnej wartości, a tym samym lepsze funkcjonowanie społeczne, są to jednak szerokie zagadnienia. Zawsze można o tym porozmawiać i w tym miejscu widziałabym rolę rodziców, nauczycieli, psychologów, osób które są autorytetami dla młodych ludzi.

Można by zadać sobie pytanie: jak wyzwolić siebie spod presji ideału piękna, kiedy czas wychowywania nas minął i już nie możemy liczyć na dostępne „od ręki” autorytety? No cóż napięcie związane z potrzebą atrakcyjności, które wcale nie maleje, a wręcz wzrasta (bo wynika z niewłaściwie ustawionych priorytetów), można obniżyć poprzez relacje z ludźmi, bycie z ludźmi, którzy nam sprzyjają, dają wsparcie, kiedy tego potrzebujemy lub leczy się  je psychoterapią, czasami farmakoterapią. Słowem, jeśli poprawkom, zabiegom urodowym nie ma końca i występuje rodzaj zniewolenia, wręcz uzależnienia od kolejnych upiększeń – trzeba poszukać pomocy.

Wykonywanie zabiegów może wpływać na naszą samoocenę i samopoczucie.

-Zabiegi medycyny estetycznej poprawiają nastrój. Np. taki zabieg korekcji żuchwy, z którego młody człowiek jest zadowolony, wpływa na postrzeganie siebie, może poprawić jego samoocenę i np. motywację do realizowania obowiązku szkolnego. Istnieje jednak niebezpieczeństwo chwilowego szczęścia, bo zniesienie jednej przeszkody nie gwarantuje braku innych zapór, tu zawsze chodzi jednak o akceptację siebie. Z reguły też nieinwazyjne zabiegi należy powtarzać, w związku z tym życie w lęku od zabiegu do zabiegu nie jest komfortowe.

Dziś kobiety, a szczególnie młode z pokolenia „Y” (27-43 lata) i „Z” (16-23lata), wychowane w dobie wszechobecnego Internetu i social mediów zaglądają tam notorycznie. Ciągłe obcowanie z określonymi kanonami piękna, obserwowanie i ocenianie celebrytów i celebrytek kształtuje gust. Zauważalne jest tu jeszcze jedno zjawisko, mianowicie, mimowolne porównywanie się. Okazuje się, że wpływa ono negatywnie na samoocenę. Porównywanie nigdy nie jest bezemocjonalne a porównywanie się do iluzorycznych doskonałości często powoduje potrzebę zmiany swojego wizerunku.

Wśród młodych kobiet można zwiększyć świadomość dotyczącą zdrowego podejścia do urody i samopoczucia bez konieczności ingerowania w wygląd, dodaje psycholog.

Dziś medycyna estetyczna dotyczy również młodych mężczyzn. Kiedyś było tak, że 40-50-letnie kobiety stanowiły większość wśród pacjentek w gabinetach medycyny estetycznej, natomiast teraz granica wieku przesuwa się w stronę młodych ludzi przed trzydziestką obojga płci. Można zwiększyć tę świadomość. Ogromne znaczenie mają ludzie, którzy wychowują pokolenia, tak jak wspomniałam wcześniej: rodzice, nauczyciele, psychologowie. Jeśli autorytety dają przykład i kształtują świadomość, to można ją zwiększyć, nawet od wczesnych lat życia, kiedy to zaczyna się kształtowanie i utrwalanie cech osobowości. Jakiś czas temu natknęłam się na badania, które dotyczyły wspólnego spędzania czasu rodziców i dzieci. Badaniami zostało objętych 12 tysięcy uczniów z 300 szkół na terenie wszystkich stanów USA, a badano wpływ zwyczaju wspólnie jedzonego śniadania na samoocenę dzieci. Okazało się, że promowanie nawyku spędzania czasu ze sobą podczas porannego posiłku prócz wpajania dobrych nawyków żywieniowych, silnie podnosi satysfakcję dzieci z wyglądu. Ponadto kierowanie uwagi młodych ludzi na realne, a nie wirtualne zainteresowania, pasje zmienia sposób spędzania czasu .

Jak można zauważyć, wiele okoliczności wpływa na kreowanie piękna w obecnych czasach. Główną z nich są często wymieniane media społecznościowe. Przerysowany obraz kobiecego ciała oraz urody znacznie oddziałuje na psychice młodych użytkowniczek portali społecznościowych. Niepokojący jest fakt, że co trzecia nastolatka nie jest zadowolona ze swojego wyglądu. W 2020 r. Facebook opublikował raport, który zawierał dane oskarżające Instagram. Wykazano w nim, że 40% ankietowanych czuje się źle w swoim ciele z racji korzystania z Instagrama. W 2017 r. Sanobia, Maquaddas, Nawaz dokonały badania, gdzie 88% pytanych, używających social mediów, porównywały siebie w stosunku do prezentowanych wizerunków w mediach społecznościowych. Spośród nich aż 98% dokonywało porównań w górę, czyli uznały swój wizerunek jako gorszy od innych. Analiza wykazała, że nadmierne korzystanie z portali społecznościowych powoduje spadek samooceny u młodych osób. Na przełomie 2018 i 2019 r. AAFPRS zauważyło wzrost zainteresowania pacjentów zabiegami upiększającymi. Popularność stosowania zabiegów twarzy wzrosła o 6%. Również pandemia COVID-19 spowodowała, że ludzie zaczęli częściej korzystać z social mediów, a w efekcie wzrosło ich zainteresowanie zabiegami medycyny estetycznej. W 2020 r. nastąpił także wzrost potrzeb na zabiegi chirurgiczne. *

Warto jest upowszechniać i zwiększać świadomość wśród młodych kobiet, by lepiej postrzegały i doceniały siebie, samoakceptacja spowoduje spadek zainteresowania zabiegami upiększającymi. Warto jednak nadmienić, że medycyna estetyczna nie wywołuje tylko sztucznych efektów, są to również zabiegi, które pozytywnie oddziałują i wzmacniają naszą strukturę skóry czy zapobiegają starzeniu się. Ponadto wszelkie wypełniacze, wykonywane przez profesjonalnego lekarza, mogą być wykonywane minimalistycznie, zachowując przy tym naturalny efekt. Nim zdecydujemy się na dokonanie korekty urody, warto upewnić się, że usługę wykona specjalista z odpowiednimi uprawnieniami.

 

* Źródło: Bujarska P., Koza W., Media społecznościowe a samoocena i sposób postrzegania własnego ciała u młodych użytkowniczek, [w:] Seksualność i zdrowie psychiczne człowieka – wyzwania współczesnej medycyny i społeczeństwa, [pod red.] J. Kozłowska, P. Szymczyk, Lublin 2023, 71-76.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *