Decydenci są zgodni: nie ma mowy o wprowadzeniu opłat za amatorskie trasy narciarskie w Górach Izerskich
Zaniepokojeni komercjalizacją tras biegowych w Jakuszycach narciarze dostali dzisiaj, podczas XXII Sesji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, jasny sygnał. Owszem — bieganie po 7 kilometrach dotychczas utrzymywanych przez Bieg Piastów będzie odpłatne, ale tylko dla wyczynowców chcących na nich trenować.
Polana Jakuszycka w Górach Izerskich — wyjątkowe miejsce na mapie województwa dolnośląskiego, gdzie zimą jest śnieg, a na tym śniegu — narciarze biegowi. Od kilku lat, poza Stowarzyszeniem Bieg Piastów, działa Dolnośląskie Centrum Sportu zapewniające wyczynowcom i amatorom, godne warunki uprawiania zimowego sportu.
Od nadchodzącego sezonu DCS POLANA JAKUSZYCKA będzie bogatsze o 7 kilometrów tras narciarskich, których utrzymywanie przejęte od Biegu Piastów, będzie służyć głównie wyczynowcom do treningów i zawodów.
Przez środowisko związane z jakuszyckim ośrodkiem biegowym przetoczyła się fala niepokoju, że to ograniczy dostęp do tych najcenniejszych tras amatorom i narciarzom-turystom.
Jak jednak zapewniali przedstawiciele samorządu wojewódzkiego oraz ośrodka sportowego są to obawy na wyrost.
Płacą zawodowcy
Zarówno Przewodniczący Sejmiku Dolnośląskiego Jerzy Pokój, jak i Prezes Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki — Dyrektor Dolnośląskiego Centrum Sportu POLANA JAKUSZYCKA, Wojciech Gęstwa zapewnili, że odpłatność owszem — będzie, ale tak, jak do tej pory: dla federacji i związków sportowych, klubów i zawodników. Kiedy przyjeżdżają do Szklarskiej Poręby-Jakuszyc i korzystają z infrastruktury DCS-u oczywiście wnoszą opłaty. Tu nic się nie zmienia. Amatorzy nie będą biletowani by wbiec na te trasy.
„Nie ma opłat dla amatorów narciarstwa biegowego. To jest sprawa jasna. Zamykam temat. Nie ma, nie było i nie będzie takiej dyskusji na ten temat, a co dopiero wprowadzeniu opłat”, stanowczo ucina dyskusję Jerzy Pokój, Przewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Aczkolwiek środowisko biegaczy narciarskich skupione przez Stowarzyszenie BIEG PIASTÓW, ale też przedsiębiorcy obsługujący rekreacyjne bieganie podnoszą kwestię dostępności, bo cóż z tego, że te 7 kilometrów będzie nieodpłatne, skoro niedostępne.
„Mogę zapewnić wszystkich narciarzy — my jesteśmy waszym rzecznikiem. Zatem tak, jak było do tej pory, Bieg Piastów będzie trasy przygotowywał. Jako Stowarzyszenie Biegu Piastów dalej odpowiadam za dziewięćdziesiąt pięć procent tych tras pozostałych. Tam bieganie będzie na pewno za darmo”, Maciej Pawłowski, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Bieg Piastów.

Koniec amatorskiego narciarstwa?
Podczas jakuszyckiej sesji Sejmiku Dolnośląskiego, Beata Lepka z Fundacji JAKUSZYCE odczytała list, sygnowany poza zarządem fundacji przez Burmistrza Szklarskiej Poręby, Karkonoską Lokalną Organizację Turystyczną oraz Stowarzyszenie BIEG PIASTÓW. W krytycznym tonie odnosi się on do zarządu DCS-em, najnowszych rozwiązań organizacyjnych na przejętych przez Centrum trasach w Górach Izerskich oraz przyszłości ośrodka narciarskiego w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach. Sygnatariusze listu domagają się także debaty społecznej, w której będzie możliwość przedyskutowania wszystkich bolączek.
Anonimowo przedstawiciele środowiska biegaczy dopowiadają, że to powolne gotowanie żaby. Dolnośląskie Centrum Sportu, małymi krokami chce skomercjalizować ośrodek, co przeczy duchowi od 50 lat budowanej marce, stworzonej przez Juliana Gozdowskiego, jako miejsca dla wszystkich.
Wojciech Gęstwa odpiera te zarzuty mówiąc, że ośrodek jest dla wszystkich przez cały rok. Nie tylko dla biegaczy narciarskich, ale dla rodzin, dla turystów, rowerzystów, sportowców trenujących także inne dyscypliny sportu. Jako przedsiębiorstwo, podlegające rygorom wolnego rynku, poza misją krzewienia sportu i rekreacji, musi także dbać o wyniki finansowe Centrum.
Wojciech Gęstwa, Dyrektor Dolnośląskiego Centrum Sportu POLANA JAKUSZYCKA i Prezes Zarządu Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki, do którego należy DCS przekonuje, odkąd szefuje DPIN kontynuuje proces dialogu z Biegiem Piastów, burmistrzem Szklarskiej Poręby i innymi podmiotami społecznymi. Podział polany na trzy strefy: (1) służącą wszystkim stawiającym pierwsze kroki na nartach i odbywającym naukę pod okiem instruktorów; (2) pas tranzytowy łączący trasę na Orle z Polaną Maliszewskiego; (3) specjalna trasa dla zawodowców (najbliższa strzelnicy) ma zagwarantować równy dostęp dla wszystkich, jednocześnie szanując regularne treningi zawodowców z kadrami narodowymi włącznie (polskie i czeskie), a także ambitnych amatorów przygotowujących się choćby do Biegu Piastów.

Długa droga przed Jakuszycami
W kuluarach mówiło się także o innych problemach w Jakuszycach: deficycie wody do naśnieżania, problemie odprowadzania nieczystości z resortu, a także o problemach komunikacyjnych. Plan przebudowy drogi krajowej nr 3 na odcinku kilkuset metrów, do których przylega Ośrodek Narciarstwa Biegowego, w zaproponowanej przez planistów formie został odrzucony. Niemniej jednak problem wymaga rozwiązania, bowiem brak bezpiecznych ciągów komunikacyjnych dla pieszych, także narciarzy przemieszczających się między parkingami a trasami, brak pasa dla rowerzystów, brak bezpiecznych zatok autobusowych oraz przejazdów kolejowych oraz zatory komunikacyjne w sezonie zimowym — wymagają pilnego rozwiązania.
Trwający od co najmniej dekady proces zmian w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach z pewnością się jeszcze nie zakończył. Co czeka wszystkich gości Gór Izerskich? Pokażą najbliższe miesiące i lata.



















