Poranna redakcyjna kawa
Stopczyk, czym wy tam palicie w domu? Ja? Ja ogrzewam gazem. No to słuchajcie Stopczyk idzie rozkaz, że to zły pomysł…
Ale się porobiło! Prezydent USA Joseph Robinette Biden Jr. za namową środowisk klimatycznych raczył był wstrzymać eksport gazu LNG w tym również do kraju z dykty, o czym uprzejmie donosi The Guardian: „Administracja Joe Bidena zahamowała rosnący eksport gazu w USA, skutecznie wstrzymując szereg planowanych projektów, które zostały potępione przez ekologów jako bomby węglowe “ mega ”, które mogą popchnąć świat w kierunku załamania klimatu.”
Przypomnę, w tym miejscu, że wybudowany w kraju z dykty Terminal LNG w Świnoujściu za kwotę 3 mld 638 mln zł miał między innymi uwolnić nas od zależności dostaw gazu od Rosji, a tym samym zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne. Do piątku 25 stycznia skroplony gaz trafiał do Świnoujścia z 7 krajów: Norwegii, Kataru, Nigerii, Trynidadu, Egiptu, Gwinei Równikowej i oczywiście USA. W trzecim kwartale 2023 r. o czym informuje Centrum Informacji o Rynku Energii 9 transportów LNG przypłynęło do Polski z USA (ok. 0,80 mld m sześc.), a 5 transportów zostało dostarczonych z Kataru (ok. 0,64 mld m sześc.)
Od dostaw LNG jeszczy bardziej niż Polska uzależnione są inne kraje, o czym napisała niczego nieświadoma z poczynań Joe Rzeczpospolita 26 stycznia br. „Amerykański gaz skroplony coraz większym strumieniem dociera do odbiorców w Europie. To już główny rynek dla amerykańskich eksporterów LNG. Trafia tu już blisko 66 proc. surowca z USA. Największym europejskim odbiorcą gazu z USA jest Francja (1,67 mld m3), Wielka Brytania (1,35 mld m3), Holandia (1,02 mld m3). Turcja kupiła 0,88 mld m3. W Azji najwięcej amerykańskiego LNG trafiło do Korei Południowej (0,74 mld m3). Pięć wymienionych krajów odbierało blisko 56 proc. ogółu dostaw z USA.
Zastanawia mnie, czy ktoś rozrzucający w naszym kraju na prawo i lewo h…e, dupy i kamieni kupę podejmuje już jakieś kroki, by zapewnić ciągłość odpowiednich ilości dostaw LNG, do tubylczego terminala, bo jakoś cicho, jak po śmierci organisty. Na rozgrzewkę proponuję pobudzić się do działania zapętlając piosenkę grupy Bajm „Józek, nie daruję ci tej nocy”.