Ostateczna decyzja o wprowadzeniu strefy ciszy na jeziorach zapadła z końcem czerwca, od jutra zakaz dla motorowodniaków obowiązuje przez całą dobę, przez cały rok. Jeżeli na jeziorach pojawią się skutery, muszą liczyć się z sankcjami.
Motorowodniacy aktywnie korzystali ze zbiornika złotnickiego i leśniańskiego, jednak po dwóch sezonach tej aktywności część mieszkańców złożyła petycję o przywrócenie strefy ciszy na jeziorach. Rozpatrywanie petycji trwało osiem miesięcy, bo tak zwolennicy sportów motorowych, jak przeciwnicy zgłaszali swoje postulaty. Ostatecznie, 29 czerwca Rada Powiatu Lubańskiego zdecydowała o wprowadzeniu strefy ciszy na obu akwenach.
Od jutra, 19 lipca zakaz używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi będzie obowiązywał przez całą dobę, cały rok.
Strefy ciszy powinny być właściwie oznaczone, a w tym celu stosuje się znak żeglugowy A12, który wyróżniany jest symbol przekreślonej śruby na białej tarczy z czerwoną obwódką, jednak nie znajdziemy ich na wszystkich tego typu jeziorach. Każdy kapitan lub osoba pływająca po zbiorniku wodnym pojazdem mechanicznym powinna zapoznać się z przepisami obowiązującymi na danym akwenie. Nieprzestrzeganie rozporządzeń może skutkować otrzymaniem mandatu w wysokości 500 zł, przy czym ograniczenia te nie obowiązują w stosunku do policji, straży pożarnej i straży ochrony przyrody.
źródło:eluban.pl