Redakcyjna kawa #59

Poranna redakcyjna kawa

Wczoraj chwilę spędziłem między regałami z alkoholem. Wybór trudny, bo prezent, obok mnie zatrzymała się para i jak się szybko okazało, również szukali markowego zajzajeru jako podarunek i taki usłyszałem dialog między nimi:
Ona: Patrz Sake!
On: Taaa, to taka chińska wóda
Ona: Podobno ją się inaczej pije?
On: Aaaa tam inaczej – siup do gardła i po wszystkim.

Podobnie jak jegomość do sake, do sprawy uchylenia immunitetów czworgu polskim eurodeputowanym podszedł Parlament Europejski – czworgu polskim eurodeputowanym, którzy mnie ani ziębią, ani grzeją za to, że dali “lajka” pod spotem wyborczym PiS w 2018 roku, a który dotyczył zagrożenia, jakie niesie za sobą napływ nielegalnych imigrantów do Europy. Zachowanie czworga eurodeputowanych tak zaniepokoiło lewicowego aktywistę i założyciela Centrum Monitorowania Rasizmu i Ksenofobii Rafała Gawła (który za malwersacje finansowe został skazany prawomocnym wyrokiem, a który uciekł do Norwegii, gdzie uzyskał azyl polityczny), że w 2021 roku złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa rasistowskiego na terenie Polski. Jak podaje PAP prokuratura dwukrotnie oddalała zarzuty jako bezzasadne, następnie pani sędzia Edyta Snastkin-Jurkun będąca członkiem niezależnego i apolitycznego stowarzyszenia Lustitia, skierowała wniosek o uchylenie immunitetów do Komisji Prawnej PE. Eurodeputowany Gilles Lebreton, który odpowiedzialny jest za opiniowanie, takich wniosków uznał, że jest on motywowany politycznie i rekomendował jego odrzucenie, nie na wiele się to zdało, bo już znacznie bardziej oblatana w tym byśmy czuli się bezpiecznie, czyli Komisja Prawna PE zagłosowała za przyjęciem wniosku i rachu-ciachu i po sprawie.

Kiedy my tu mówimy o „lajkach” w Niemczech dzieją się wydarzenia, którymi powinien zająć się Europejski Trybunał Sprawiedliwości w kontekście tworzenia antyimigracyjnych narracji, przy których „lajki” naszych eurodeputowanych to pikuś, bo jakże to tak wpaść na pomysł, by nagle deportować 200 tysięcy osób bez azylu? Kiedy od dekad wyciągało się do nich szeroko rozpostarte ramiona w geście powitania, jak można poniżać imigrantów podczas kontroli granicznych? Mój Boże przecież to takie nieludzkie, to zachowania wręcz rasistowskie! No i jak można robić z imigrantów durniów, kiedy w Niemczech się ich nie chce, a z drugiej strony te same Niemcy zapowiedziały, że do 2026 roku będą finansować „ratownictwo morskie na Morzu Śródziemnym” zapraszając subsaharyjskich przybyszów do Europy.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *