Palestyna: ziemia nieobiecana

Palestyna i Strefa Gazy w książce Magdaleny Trojanowskiej ZIEMIA NIEOBIECANA Wydawnictwa WEKTORY

Czy Palestyna, Strefa Gazy zostanie ziemią spaloną? Dlaczego nikogo to nie obchodzi?

W najnowszym wydaniu programu Świat, w którym żyjemy gościliśmy Magdalenę Trojanowską — autorkę książki Ziemia nieobiecana. Strefa Gazy: eksterminacja, technologiczna kontrola i hipokryzja Zachodu.

Żyjemy w świecie, gdzie hipokryzja osiągnęła status cnoty dyplomatycznej. Gdy Europa zakłada kolejne pakiety sankcji na Rosję w imię praw człowieka, na Bliskim Wschodzie te same prawa są rozjeżdżane przez izraelskie buldożery przy akompaniamencie głuchej ciszy Zachodu. W programie Świat, w którym żyjemy, Magdalena Trojanowska, autorka książki Ziemia nieobiecana, bezlitośnie obnaża mechanizmy tej zbrodni i nasz własny, polski konformizm.

Oficjalna narracja jest prosta i wygodna: 7 października 2023 roku zły Hamas zaatakował, a Izrael jedynie się broni. Jednak jak punktuje Trojanowska, ta symetria jest fałszywa. To nie wojna armii z armią, to pacyfikacja ludności cywilnej przez militarną potęgę. Hamas, cynicznie wspierany latami przez samego Netanjahu (za pośrednictwem Kataru) jako przeciwwaga dla Organizacji Wyzwolenia Palestyny, stał się idealnym pretekstem. Pretekstem nie do walki z terroryzmem, ale do realizacji wizji Wielkiego Izraela i ostatecznego rozwiązania kwestii palestyńskiej.

To, co dzieje się w Strefie Gazy, wykracza poza definicję wojny. To systemowe polowanie. Trojanowska przytacza wstrząsające dane o celowym atakowaniu personelu medycznego i bombardowaniu ambulansów. Nie ma tu mowy o przypadkowych ofiarach, gdy drony śledzą lekarzy wracających z dyżurów, by zrzucić bombę na ich domy i rodziny.

Jednak Gaza to coś więcej niż cmentarzysko. To, jak zauważa autorka, makabryczny showroom. „Gaza nie jest jedynie miejscem cierpienia, jest przestrzenią testów. Testuje się tu technologie, doktryny, progi społecznej odporności”, mówi Magdalena Trojanowska. Izrael testuje systemy AI, takie jak Lavender, które automatyzują zabijanie, czy broń, która potem trafia na światowe rynki z cyniczną metką sprawdzone w boju. Co gorsza, te technologie kupuje także Polska. Bezrefleksyjnie importujemy narzędzia opresji, które służą do kontroli społeczeństwa, nie zadając pytań o ich krwawy rodowód.

Najbardziej Autorkę boli jednak polskie milczenie. Naród, który ma na ustach wzniosłe hasła solidarności i pamięć II wojny światowej, odwraca wzrok. A to paraliżuje nas strach przed łatką antysemity, która stała się kneblem na każdą krytykę działań rządu w Tel Awiwie. A to uciekamy w bezpieczną obojętność, udając, że ludobójstwo transmitowane na żywo nas nie dotyczy.

Trojanowska stawia sprawę jasno: to kwestia elementarnej ludzkiej godności. Palestyńscy lekarze i dziennikarze, mimo pewnej śmierci, trwają na posterunkach. A my? My boimy się nawet głośno powiedzieć prawdę. Jeśli teraz nie odzyskamy moralnego kręgosłupa, to kiedy? Czas przestać być niemym świadkiem. Czas nazwać rzeczy po imieniu, zanim technologie testowane na Gazie zostaną użyte przeciwko nam.

O autorce Ziemi nieobiecanej

Magdalena Trojanowska – prawnik, informatyk i dziennikarka, członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Współtwórczyni i współwłaścicielka Wydawnictwa Wektory, wieloletni prezes Stowarzyszenia „Rodzice Chronią Dzieci”. Autorka audycji radiowych i internetowych, redaktorka kwartalnika „Opcja na Prawo”, inicjatorka kampanii i konferencji poświęconych ochronie dzieci. Znana z krytyki kontrowersyjnych regulacji prawnych oraz projektów WHO, IHR i Konwencji Stambulskiej.

Nota wydawnicza

Ziemia nieobiecana to reportersko-analityczne studium wojny, którą organizacje międzynarodowe i eksperci prawa humanitarnego coraz częściej określają mianem ludobójstwa. Autorka pokazuje, że przemoc wobec Palestyńczyków nie jest efektem chaotycznych działań wojennych, lecz elementem długotrwałego, systemowego procesu – od zniszczenia infrastruktury życia, przez blokadę ekonomiczną, po kontrolę demograficzną i technologiczny nadzór.

Książka odsłania architekturę oblężenia – reglamentację energii, wody, żywności, blokadę przepływu ludzi i towarów – oraz powiązania gospodarcze, w tym handel bronią i eksport technologii nadzoru, które utrwalają ten stan. Analizuje, jak sieć układów między USA, UE, Izraelem i regionalnymi mocarstwami pozwala na utrzymanie status quo, a także jak ideologie cywilizacyjne, religijne i kolonialne legitymizują wykluczenie Palestyńczyków z podmiotowości politycznej.

Ważnym wątkiem jest rola mediów i platform cyfrowych: od selekcji przekazu i pomijania świadectw, po algorytmiczne wyciszanie treści dokumentujących zbrodnie. Autorka przywołuje relacje lekarzy, dziennikarzy, ocalałych i obserwatorów międzynarodowych, konfrontując je z oficjalnymi narracjami państw i instytucji.

Oparta na raportach ONZ, dokumentach rządowych, badaniach akademickich i źródłach dziennikarskich, Ziemia nieobiecana pokazuje Gazę jako laboratorium – model testowy nowoczesnych doktryn władzy i społecznych eksperymentów prowadzonych pod osłoną wojny. Model ten, jeśli nie zostanie zatrzymany, może stać się matrycą dla przyszłych, jeszcze groźniejszych i znacznie bardziej globalnych form kontroli.

Fragment książki

Gaza nie jest jedynie miejscem cierpienia – jest przestrzenią testów. Testuje się tu technologie, doktryny, progi społecznej odporności, formy komunikacji i zarządzania. Dla izraelskiego przemysłu wojskowego i dla państw pozostających z nim w relacjach militarno-handlowych, dla globalnego rynku bezpieczeństwa – Gaza stanowi laboratorium, którego wojenna rzeczywistość dostarcza danych pozyskanych „na żywo”. Jak zauważył Eyal Weizman, architekt i badacz przestrzeni konfliktu, okupowane terytoria palestyńskie – a zwłaszcza Gaza – funkcjonują jako laboratory state, gdzie innowacje militarne i kontrolne są wdrażane, testowane i udoskonalane w warunkach rzeczywistej konfrontacji, a następnie eksportowane na cały świat w formie licencjonowanych technologii i strategii zarządzania społecznym niepokojem.
Wielokrotnie udokumentowano, że broń, drony, oprogramowanie szpiegowskie, systemy wykrywania zagrożeń, analizy behawioralne, a nawet algorytmy decydujące o życiu i śmierci, były testowane podczas izraelskich operacji wojskowych w Gazie, a następnie reklamowane jako battle tested – przetestowane w warunkach bojowych – co stanowi wartość handlową w globalnym przemyśle bezpieczeństwa. System Pegasus, stworzony przez izraelską firmę NSO Group, używany do śledzenia opozycji, dziennikarzy i obrońców praw człowieka, został według ekspertów
Amnesty International i Citizen Lab po raz pierwszy przetestowany właśnie w kontekście palestyńskim. Podobnie narzędzia firmy Cellebrite, służące do ekstrakcji danych z telefonów komórkowych, były stosowane wobec zatrzymanych Palestyńczyków jeszcze zanim trafiły do rąk sił policyjnych na całym świecie.
Nie są to przypadki odosobnione. Izrael jest dziś jednym z największych eksporterów technologii nadzoru, a wielu analityków wskazuje, że sukces tego sektora byłby niemożliwy bez dostępnej infrastruktury testowania – jaką jest oblężona Gaza.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *